Idealna drabina do zadań domowych – wybór teoretycznie banalny, jednak w praktyce, a właściwie w sklepie, gdzie spotykamy się z różnymi rodzajami drabin, zaczyna przysparzać nieco kłopotu. Drewniana czy aluminiowa? Rozstawna czy przystawna? Im dalej zagłębić się w gąszcz propozycji, jakie stanowią drabiny, tym więcej wątpliwości. Na co zwrócić uwagę, by znaleźć sprzęt domowy, który będzie spełniał swoje funkcje, ale i nie stanie się kłopotliwy w przechowywaniu?
W pierwszej kolejności warto zastanowić się, w jakim celu i gdzie będzie najczęściej użytkowana drabina. Te czynniki determinują materiał, z jakiego powinna być wykonana, wysokość czy konkretną konstrukcję. Nie bez znaczenia zostaje miejsce do przechowywania, bo bardziej zaawansowane konstrukcje, z dodatkowymi elementami, w tym uchwytami na wiaderko czy podstawkami pod narzędzia, wysokie i kilkuelementowe, zajmują sporo miejsca, a przy tym są coraz cięższe. Skoro ma być praktycznie i wygodnie, zarówno konstrukcja, jak i waga będą mieć znaczenie.
Do prac typowo domowych – okresowych remontów, pojawiających się potrzeb dokonania niewielkich napraw czy nawet sięgnięcia do najwyższych szafek i na samą górę szaf, by posprzątać, przydaje się uniwersalna drabina, najlepiej aluminiowa, o wysokości 2-3 metrów, o ile mieszkanie czy pomieszczenie w domu ma standardową wysokość. Ten parametr trzeba znać, by móc zadecydować o kupnie drabiny odpowiedniej wysokości.
Nie bez znaczenia pozostaje trwałość i wytrzymałość, dlatego zdecydowanie lepiej sprawdzają się drabiny znanych producentów, wysokiej jakości, które są w stanie doskonale spełniać swoje funkcje przez długi czas użytkowania. Radzą sobie z masą ciała użytkownika, ale same w sobie są na tyle lekkie, by nie sprawiać problemów podczas przenoszenia.
W warunkach domowych, do standardowych prac, dobrym pomysłem jest zakup drabiny aluminiowej rozstawnej, dwuelementowej lub wysuwanej w zależności od potrzeb. Na koniec należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo, stąd warto wybierać drabiny z antypoślizgowymi stópkami.